Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi katane z miasteczka Piekary Śląskie. Mam przejechane 22336.48 kilometrów w tym 4861.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy katane.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

z kims z BS

Dystans całkowity:5141.04 km (w terenie 1385.30 km; 26.95%)
Czas w ruchu:266:34
Średnia prędkość:19.29 km/h
Liczba aktywności:131
Średnio na aktywność:39.24 km i 2h 02m
Więcej statystyk
  • DST 43.00km
  • Teren 31.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 18.56km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

III XC Piekar Śląskich a potem trasa po lasach

Niedziela, 27 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 0

Pojechałyśmy z Mariolą pokibicować zawodnikom mmbike team uczestniczącym w wyścigu xc w Piekarach Śląskich. Niestety spóźniłyśmy się na niektóre kategorie młodszych uczestników i kategorię kobiet. Miałyśmy jednak okazję pokibicować mastersom i elicie. Po dekoracji razem z Mariuszem i Adamem pojechaliśmy na fajną trasę po lasach – przez nieznane tereny, którą poprowadził nas Mariusz. To był udany dzień.

Janusz na trasie © letrab7


Wjazd na koronę stadionu © letrab7


Start M3 © letrab7


Pierwsza runda rozpoczęta © letrab7


Mario z mmbike © letrab7


Adam z mmbike team © letrab7


Podbieg na strzelnicę © letrab7


Daniel z mmbike team © letrab7


III XC Piekar Śląskich © letrab7


Edyta na podium kobiet do 18 lat © letrab7


Daniel na podium mężczyzn do 18 lat © letrab7


Mario i Daniel na podium mężczyzn kat. 30-40 lat © letrab7


Janusz na podium mężczyzn kat. 50-60 lat © letrab7


W lesie © letrab7




  • DST 27.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:31
  • VAVG 17.80km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Twardowice z marioxc

Niedziela, 29 września 2013 · dodano: 30.09.2013 | Komentarze 0

Po około 7 godzinach siedzenia w aucie, pojechaliśmy z mężem rowerami rozprostować kości. Dziś wracaliśmy z Kwidzyna, gdzie wczoraj odbyło się zakończenie cyklu maratonów Skandia Lang Team. Ogólnie było dość zabawnie, a dzisiejsza trasa przez górki rogoźnickie i twardowicko-siewierski las bardzo mi się podobała. Mariusz pokazał mi nową leśną drogę :)




  • DST 107.50km
  • Czas 07:19
  • VAVG 14.69km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chorwacja i Góra Świętego Jerzego

Środa, 18 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0

Obowiązkowy punkt programu każdego rowerzysty na Chorwacji to wjazd na św. Jerzego, także i mi przyszło zmierzyć się z tym 23 km podjazdem.
Wyjechaliśmy z Pisaka w kierunku Makarskiej by odnaleźć punkt, w którym zaczyna się podjazd na Jerzego. Po dotarciu do Parku Biokovo, gdzie zaczynał się podjazd na Jerzego miałam już 30km na liczniku w tym 7km podjazd z Makarskiej pod bramę parku. Wiedziałam zatem, że na szczycie góry św. Jerzego będę mieć ok. 54km i czekał mnie jeszcze powrót do pensjonatu, czyli do Pisaka. Nawet mąż odradzał mi podjeżdżanie na Jurka. Pomyślałam jak nie dam rady, to się najwyżej wrócę. Każdy jechał swoim tempem. Mario pierwszy zniknął za zakrętem, potem Monika z Rafałem, a ja 'na spokojnie' jechałam sobie sama, odliczając kolejne km do szczytu.
Niektórzy ludzie z aut mnie motywowali, składając oklaski. Większość trasy jechało mi się dość dobrze, ale ostatnie 4km były wyczerpujące, momentami wykorzystywałam przełożenia 1/1. Najważniejsze, że DAŁAM RADĘ i wjechałam na sam szczyt (podjazd zajął mi około 3godzin).
Na Jurku: posiłek, fajne widoki, słoneczko, myśl że czeka mnie 23km zjazdu, 23km bez pedałowania. Na zjeździe z Jerzego trzeba było uważać na wjeżdżające lub zjeżdżające samochody oraz spacerujące dzikie konie. Z Makarskiej do Pisaka wracało mi się już fantastycznie, nogi same kręciły.


Widok na Makarską © letrab7


Jadę do góry, część podjazu na św. Jerzego © letrab7


W drodze, widok z góry © letrab7


Kręta droga, podjazd na Jurka © letrab7


Chyba widzę szczyt św. Jerzego © letrab7


Podjazd na Jurka © letrab7


Ostatni kilometr do szczytu © letrab7


Koniec góry, koniec podjazdu © letrab7


Na szczycie - cel osiągnięty © letrab7


Cerkwia św. Jerzego © letrab7


Dzikie konie w parku Biokovo © letrab7


Dziki koń 1 © letrab7


Dziki koń 2 © letrab7


Powrót - park Biokovo © letrab7



Plan wyjazdu:

dzień 1 pon. (Pag) – dzień przyjazdu na Chorwację i obowiązkowe plażowanie
dzień 2 wt. (Pag) – rowerowo - objazd wyspy Pag
dzień 3 śr. (Pag) – rowerowo – na plażę w Povljana
dzień 4 czw. (Pag) – Starigrad-Paklenica – piesza wycieczka w góry na Bojin Kuk i Vielkie Rujno
dzień 5 pt. (Grebastica) – rowerowo – objazd przez rezerwat i plażowanie
dzień 6 sob. (Grebastica) – zwiedzanie parku KRKA i piękne wodospady
dzień 7 niedz. (Grebastica) – rowerowo – wycieczka do Trogiru i na Wyspę Ciowo
dzień 8 pon. (Pisak) – zmiana miejscówki i plażowanie w Pisaku
dzień 9 wt. (Pisak) – rowerowo – Omis i Cetina
dzień 10 śr. (Pisak) – rowerowo – Makarska i Góra Św. Jerzego
dzień 11 czw. (Pisak) – odpoczynek i plażowanie w Pisaku
dzień 12 pt. – zwiedzanie Parku Narodowego w Plitwicach – Jeziora Plitwickie

w pełni zrealizowany.

Muszę w tym miejscu podziękować Monice i Rafałowi, którzy wymyślili cały plan, znaleźli miejscówki i ogólnie byli we wszystkim bardzo dobrze zorientowani :)

Poniżej fotorelacja z wycieczek pieszych:

Góry - Bojin Kuk i Vielkie Rujno

W drodze na Bojin Kuk i Vielkie Rujno © letrab7


Białe Skały © letrab7


Bojin Kuk © letrab7


Park KRKA

Wodospad w KRKA © letrab7


Wodospad Skradinski Buk © letrab7


Widok na rzekę © letrab7


Wyspa na rzecze Krka © letrab7


Jeziora Plitwickie

Statek w Plitwicach © letrab7


Ryby w Jeziorach Plitwickich © letrab7


Plitwice i wodospady © letrab7




  • DST 49.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:02
  • VAVG 16.15km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Omis i Cetina

Wtorek, 17 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0

Wczoraj po raz ostatni zmieniliśmy miejscówkę z Grebasticy do Pisaka.
Dziś kolejna rowerowa wycieczka z Pisaka do Omisia, powrót drugą stroną - wzdłuż rzeki Cetina.
Omis to prawdopodobnie jedno z najładniejszych miast na riwierze makarskiej, położone przy ujściu rzeki Cetina oraz pomiędzy ośrodkami turystycznymi takimi jak Split i Makarska. Niestety miasto Omis wcale nas nie zachwyciło (‘rybi’ zapach wiejący od portu oraz zasyfiona petami plaża i dość dużo ludzi jak na wrzesień), jednakże rzeka wpadająca do morza tworzy faktycznie efektowny widok.

Trasa znowu z dala od głównej ulicy, czyli przez lightowe górki z ładnymi widokami – Pisak – Rogoznica – Lokova – Celine – Nemira – Omis – wzdłuż rzeki Cetina – Kucice – Slime – Pisak.


Miejscowość Pisak © letrab7


Plaża w Pisaku © letrab7


Plaża w pisaku ujęcie 2 © letrab7


Plaża w Pisaku ujęcie 3 © letrab7


Jedziemy do Omisia © letrab7


Widok z góry, w drodze do Omisia © letrab7


Widok drugi , w drodze do Omisia © letrab7


Na plaży w Omisiu © letrab7


Ujście rzeki Cetiny do morza © letrab7


Widok na miasto Omis z góry © letrab7


Ruiny w Omisiu © letrab7


Powrót od strony rzeki Cetina © letrab7


Mała przerwa na wino w drodze powrotnej © letrab7


Zjazd od strony Slime w kierunku Pisaka © letrab7



Za przejazdem w Slime © letrab7


Widoki w drodze powrotnej od strony Slime © letrab7




  • DST 113.00km
  • Teren 1.50km
  • Czas 06:12
  • VAVG 18.23km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trogir i Wyspa Ciowo

Niedziela, 15 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0

Kolejny upalny dzień. Zaplanowaliśmy wycieczkę rowerową do Trogiru. Trasa jak dla mnie prowadziła przez same górki. Czyli podjazdy serpentynami, przez tamtejsze wioski. Wioski w których ciężko było znaleźć właściwą drogę a miejscowi najwyraźniej nie zdawali sobie sprawy, że na rowerze górskim można zjechać z asfaltu, bo ciągle kierowali nas do głównej drogi wzdłuż wybrzeża. Objechaliśmy Wyspę Ciowo, czyli Górny i Dolny Okrug oraz odpoczęliśmy trochę na plaży w Dolnym Okrugu. Powrót do Grebasticy znowu przez górki, gdyż nie chcieliśmy jechać główną, dość ruchliwą drogą.

Widok na Grebastice © letrab7


Przerwa na posiłek © letrab7


Jedziemy do Trogiru © letrab7


W drodze na Wyspę Ciowo © letrab7


Most łączący Trogir i Wyspę Ciowo © letrab7


Miasto Trogir © letrab7


Plaża w Okrugu Dolnym na końcu Wyspy Ciowo © letrab7


Oddzielna sypialnia dla rowerów w Grebasticy © letrab7




  • DST 13.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 10.83km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grebastica

Piątek, 13 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0

Zmieniliśmy miejscówkę z Wyspy Pag i przemieściliśmy się do Grebasticy. Będąc już na miejscu wybraliśmy się rowerami na krótką przejażdżkę przez rezerwat przyrody w Grebasticy, gdzie było bardzo dużo kozłów, w rezerwacie dostaliśmy się na 'dziką' plażę gdzie wylegiwaliśmy się w słonku.

Jadąc w kierunku rezerwatu w Grebasticy © letrab7


Mur w Grebasticy będący granicą rezerwatu © letrab7


W rezerwacie, widok na zatokę © letrab7


Mario na końcu rezerwatu © letrab7


Prawie jak w Afryce © letrab7


Jeżowiec © letrab7




  • DST 22.81km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 17.77km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Povljana

Środa, 11 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0

Pag dzień drugi. Po wczorajszym objeździe wyspy, dziś pojechaliśmy na plażę w Povljana - odpoczywać, kąpać się i wylegiwać się w słonku.
Trasa – Dinjiska – Stara Vasa – Povlijana - powrót.

Wielkie Blato © letrab7


Jezioro - Wielkie Blato © letrab7


Jadąc na plażę © letrab7


Plaża w miejscowości Povljana © letrab7


Mario na plaży w Povljana © letrab7


Cerkwia św. Nicolasa © letrab7


Widok z wody © letrab7


Owce na Pagu © letrab7




  • DST 123.50km
  • Teren 15.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 20.58km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chorwacja - Wyspa Pag

Wtorek, 10 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0

Dzień pierwszy – objazd wyspy Pag.
Wyruszyliśmy rano z miejscowości Dinjiska, temperatura szybko zwiększyła się do 35 stopni. Trasa na wyspie - po lewej stronie morze, po prawej góry. Zachwycam się widokami i jadę, nie zważając na temperatury. Dojechaliśmy do miasteczka Pag, gdzie zasięgnęliśmy informacji turystycznej i pobraliśmy mapki. Następnie pojechaliśmy na plażę w Novalja oraz na sam koniec Pagu do Tovarnele. W Tovarnele Rafał zmienił dętkę i rozpoczęliśmy powrót. Na Pagu nie ma zbyt wiele alternatywnych dróg, dlatego wróciliśmy górkami przez Simuni i Kosljun do Dinjiska.

Wyspa Pag © letrab7


Most, którym można wjechać na Wyspę Pag © letrab7


Dookoła Wyspy Pag - Mario, Monika, Rafał © letrab7


Jadąc przez Wyspę Pag © letrab7


Odpoczynek w Novalja © letrab7


Koniec Pagu - Tovarnele © letrab7


Kapliczka © letrab7


W Simuni © letrab7


Kamień i morze © letrab7


Koty na Wyspie Pag © letrab7




  • DST 142.00km
  • Teren 36.00km
  • Czas 06:50
  • VAVG 20.78km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa

Niedziela, 28 lipca 2013 · dodano: 28.07.2013 | Komentarze 4

Pojechaliśmy z Mariuszem do Częstochowy. Już dawno tam nie byłam, a miałam jeździć co roku ;)
Pojechaliśmy „moją” trasą, czyli przez las na Woźniki i dalej na Częstochowę, trasą którą jechałam może z 3 razy między innymi 26.09.2009 lub 14.06.2008 lub 15.07.2007.
W tym roku chyba było najciężej. Zwłaszcza, że obecnie mało jeżdżę (tzn. krótkie dystanse), na dodatek z wytrenowanym Mario jadącym na kołach 29, który chyba się trochę męczył wolną jazdą ;) a jedyne przerwy na trasie to były na tankowanie bidonów. Najgorszy jednak był upał, w cieniu mieliśmy 37 stopni a w słońcu, na asfalcie 42, aż nie wierzyłam. Na Jasnej Górze byliśmy punkt 12.00, czyli w samo południe. Pozwiedzaliśmy, potem pojechaliśmy zjeść obiadek i około 14 wracaliśmy do domu.
Fajnie, bo wytrzymałam w tym upale, pojeździłam coś więcej, odwiedziłam znowu Częstochowę, przejechałam się z mężusiem, nabyłam zaawansowaną kolarską opaleniznę. Na koniec podjechaliśmy jeszcze lasem z Wymysłowa na Rogol, zjedliśmy lody i jakoś nie chciało nam się wchodzić do wody, więc wróciliśmy do domu.

Dojazd do Częstochowy © letrab7


Schronienie w cieniu pod murami na Jasnej Górze © letrab7


Sanktuarium na Jasnej Górze © letrab7


Obraz na murze Sanktuarium - zbliżenie © letrab7


Sanktuarium na Jasnej Górze © letrab7


MmBike'i w Częstochowie © letrab7


Trochę ochłody, dziewczynka na deptaku © letrab7




  • DST 30.78km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 22.25km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca + Rogoźnik

Piątek, 26 lipca 2013 · dodano: 26.07.2013 | Komentarze 2

Najpierw do i z pracy (12,5km). Wieczorem z mężem do Rogoźnika, zobaczyć gdzie będzie tegoroczna trasa xc.