katane

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi katane z miasteczka Piekary Śląskie. Mam przejechane 22336.48 kilometrów w tym 4861.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(24)

Moje rowery

Orbea Alma 5013 km

Giant Thrive CoMax 2 Disc 565 km

Kross level a4 7177 km

Author Traction 6069 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

maratonowo

Dystans całkowity:	743.56 km (w terenie 501.00 km; 67.38%)
Czas w ruchu:	53:40
Średnia prędkość:	13.86 km/h
Maksymalna prędkość:	57.20 km/h
Liczba aktywności:	22
Średnio na aktywność:	33.80 km i 2h 26m
Więcej statystyk

DST 20.30km
Teren 17.00km
Czas 01:18
V_AVG 15.62km/h
Sprzęt Orbea Alma
Aktywność Jazda na rowerze

MTB Cross Maraton - Zagnańsk

Niedziela, 21 lipca 2013 · dodano: 21.07.2013 | Komentarze 1

Mini maraton w Zagnańsku. Start z ruin Zagłębia Staropolskiego, czyli huty Józefa w Samsonowie. Trasa wiodąca głównie lasami Suchedniowsko-Oblęgorskiego Parku Krajobrazowego oraz Borową Górę, składająca się z małych podjazdów i zjazdów, miejscami prowadziła przez rzeczkę, wystające gdzieniegdzie korzenie oraz przez sam środek lasu wśród drzew i krzaczorów. Końcówka szybka bo już asfaltem prosto do mety. Dziś nawet fajnie mi się jechało.

Po maratonie parę fot. Między innymi pojechaliśmy nad wodę, by poczekać do dekoracji oraz odwiedziliśmy Bartka.

Ruiny huty Józefa w Samsonowie © letrab7

Wewnątrz ruin huty Józefa w Samsonowie © letrab7

Komin w ruinach huty w Samsonowie © letrab7

Jeziorko w Zagnańsku © letrab7

Lódź Zagnańsk © letrab7

Podium dystansu Fan - Elita © letrab7

Dąb Bartek - pomnik przyrody ożywionej © letrab7

Dąb Bartek ma 30 metrów wysokości, około 10 metrów obwodu i ponad 3 metry średnicy.

Dąb Bartek - ujęcie drugie © letrab7

[61/90, Kobiety K 9/16, 1:20]

Kategoria maratonowo, szosoteren, fotyfon;)

DST 18.50km
Teren 17.00km
Czas 01:26
V_AVG 12.91km/h
Sprzęt Orbea Alma
Aktywność Jazda na rowerze

MTB Cross Maraton - Suchedniów

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 24.06.2013 | Komentarze 0

Kolejny etap maratonów MTB Cross Maraton, tym razem w Suchedniowie. Start i meta przy ośrodku wypoczynkowym nad zalewem Kamionka. Trasa family przebiegała przez lasy Sieradowickiego Parku Krajobrazowego oraz koło Kamienia Michniowskiego. Las parował od nocnych opadów i było dość duszno, na dodatek BARDZO BŁOTNIŚCIE, co sprawiło, że trasa nie była łatwa. Trzeba było uważać, by nie zaliczyć gleby i leśnego SPA ;)Licznik mi przestał działać w połowie trasy. Na koniec nie wiem czy się nie straciłam, bo nagle cała grupa z którą jechałam ciągle się mieszając gdzieś zniknęła hehe albo tak szybko pojechali do mety ;)
Najważniejszy był jednak cel - kolejna meta osiągnięta :)

Suchedniów nad Zalewem Kamionka © letrab7

[59/72 t=1:26 K 14/17]

Kategoria fotyfon;), maratonowo, szosoteren, w towarzystwie :)

DST 10.70km
Czas 00:29
V_AVG 22.14km/h
Sprzęt Orbea Alma
Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Piekary Śląskie 2013

Sobota, 22 czerwca 2013 · dodano: 24.06.2013 | Komentarze 1

Pierwszy wyścig szosowy w Piekarach Śląskich odbył się przy kopcu wyzwolenia. Pojechałam z marioxc – pokibicować ;)
Będąc na miejscu postanowiłam wystartować na swym góralu, mimo iż 4 rundy - choć krótkie - to z podjazdem w kierunku kopca, trochę mnie przerażały. Uczestnictwo w zawodach „za free”. Kobiet startujących 4 w kategorii 20-40 lat a raczej 18-40 lat, bo puścili z nami zawodniczkę 18 letnią z MTB Silesia Rybnik (już wiedziałam, że będzie 1 zwłaszcza, że miała szosę). Najważniejsze to pościgać się z pozostałymi uczestniczkami. Jechało mi się dość dobrze, zawodniczka 3 ciągle była w pobliżu, więc nie było tak łatwo. Ogólnie to jestem bardzo zadowolona, że wystartowałam. Pozostali zawodnicy drużyny MMBIKE spisali się rewelacyjnie, w każdej kategorii były pudła :)

Widok z kopca © letrab7

Przed startem z mastersami © letrab7

Podjazd pod kopiec © letrab7

Podium kobiety 18-40lat © letrab7

Nagroda Tour de Piekary Slaskie © letrab7

Kategoria maratonowo, tylko szosa, w towarzystwie :), fotyfon;)

DST 16.59km
Teren 15.00km
Czas 01:10
V_AVG 14.22km/h
Sprzęt Author Traction
Aktywność Jazda na rowerze

MTB Cross Maraton - Sandomierz

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 07.05.2013 | Komentarze 0

Będąc już w Sandomierzu, postanowiłam przejechać się na trasie mini maratonu, co prawda leniwie i bez formy. Muszę przyznać, że dość się zmęczyłam na tak krótkim dystansie. Na dodatek raz pomyliłam trasę na szczęście szybko się ocknęłam i powróciłam na właściwy kierunek oraz raz spadła mi keta, za to meta zdobyta :D
Trasa nawet nie taka lajtowa, miejscami grząsko, miejscami suche trawy lub duże kałuże, błotko, pagórki i sady.

Foty zrobione już po maratonie.

Sandomierz © letrab7

Furta Dominikańska © letrab7

Kotwica w Sandomierzu © letrab7

[47/67, Kobiety K 10/13, 1:13]

Kategoria maratonowo, szosoteren

DST 22.00km
Teren 15.00km
Czas 01:34
V_AVG 14.04km/h
Sprzęt Author Traction
Aktywność Jazda na rowerze

5) Za strzałkami ;)

Sobota, 7 maja 2011 · dodano: 08.05.2011 | Komentarze 0

Weekend wolny od zajęć, więc dałam się wyciągnąć Mariuszowi na maraton do Zdzieszowic. Nie jeździłam w tym roku za wiele dlatego postanowiłam pojechać sobie trasę mini typowo wycieczkowo robiąc zdjęcia na trasie i kibicując zawodnikom. Trasa bardzo mi się podobała, całkowicie przejezdna i po doświadczeniach zdobytych w zeszłym roku na trasach maratonów u Golonki przejechałam dystans mini u Grabka z dużą radością.

Kategoria maratonowo, szosoteren

DST 24.57km
Teren 21.00km
Czas 02:44
V_AVG 8.99km/h
Sprzęt Author Traction
Aktywność Jazda na rowerze

66/ BM Istebna

Sobota, 25 września 2010 · dodano: 30.09.2010 | Komentarze 4

Ostatni bike maraton – Istebna, który i tak by nic nie zmienił w mojej klasyfikacji generalnej postanowiłam pojechać wycieczkowo i bez nr startowego. Dobrze się stało, bo trasa wcale nie była lekka, więc przynajmniej nie musiałam się spieszyć, zatrzymywałam się na trasie, kibicowałam zawodnikom z samej końcówki (bo pojechałam za wszystkimi, po jakimś czasie od momentu startu) i fociłam górskie widoki.

A na koniec spotkała mnie miła niespodzianka w generalce :)
7 startów i mam swój pierwszy puchar, oczywiście moja rywalka była niedościgniona.

Kategoria maratonowo, szosoteren, fotyfon;)

DST 24.13km
Teren 20.00km
Czas 01:55
V_AVG 12.59km/h
Sprzęt Author Traction
Aktywność Jazda na rowerze

61 / MTB Maraton Kraków

Sobota, 28 sierpnia 2010 · dodano: 19.09.2010 | Komentarze 0

Godzina 7 wyjeżdżamy z Piekar, nagle dzwoni Wydruś "przyjedźcie po mnie, bo leje" i już wszystko było jasne, to będzie maraton w deszczu. Całą drogę do Krakowa jechaliśmy w ulewnym deszczu, zalewani kolejnymi falami jadących z przeciwka ciężarówek.
Start, godz. 11 niebo nad krakowskimi błoniami płacze, nawet szlocha, beczy, po prostu ulewa. No i jedziemy, zanim wyjechaliśmy z Błoń, byliśmy cali mokrzy i ubłoceni. Pierwszy lekki podjazd wszyscy idą, niestety korek uniemożliwił i mi jazdę, mimo, że mogłabym jechać, gdyż miałam świetną oponę z tyłu. Mój Black Turtle z Tiogi pożyczony od Maria wgryzał się w glebę niczym gąsiennica i tak pokonując kolejne km oraz błotniste kałuże dojechałam do mety :)

Kategoria maratonowo, szosoteren

DST 20.80km
Teren 18.00km
Czas 01:52
V_AVG 11.14km/h
Sprzęt Author Traction
Aktywność Jazda na rowerze

51 BM Głuszyca

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · dodano: 06.08.2010 | Komentarze 3

Bike Maraton w Głuszycy i znowu piękny górski krajobraz. Jak dla mnie jedna z najlepszych tras na tegorocznej edycji BM. Dobrze jechało mi się szerokie szutrowe podjazdy, nieco gorzej - zjazdy, ze względu na moje małe zaniedbanie (starte klocki w przednim hamulcu).

Kategoria maratonowo, szosoteren

DST 93.00km
Czas 05:13
V_AVG 17.83km/h
Sprzęt Author Traction
Aktywność Jazda na rowerze

43 Pętla Beskidzka

Sobota, 10 lipca 2010 · dodano: 03.08.2010 | Komentarze 0

Moje dotychczasowe najdłuższe MINI :)
Dziś co prawda nie ścigałam się, lecz brałam udział w wyścigu szosowym dystansu MINI (90km) Pętli Beskidzkiej (mój nr K1 15). Pojechałam na Authorku z cieniaskami, bo na szosie (są to dopiero moje początki) raczej nie dałabym rady wszędzie wjechać a na zjazdach też pewnie byłabym zbyt ostrożna.
Upał jaki panował tego dnia (temp. od 33 do ok 37 stopni Celcjusza) oraz żar odbijający się od asfaltu dały mi nieźle 'w kość'.
Początek trasy to pokonanie przełęczy Kubalonka (761m npm), następnie piękny zjazd do Wisły i ponowna 'wspinaczka' tym razem na Salmopol (934m npm). Dalej przez Szczyrk, Grodziszkę, Lipową, Radziechowy, Przybędzę, Wegierską Górkę, aż do Milówki, gdzie rozpoczął się kolejny podjazd, tym razem na Ochodzitą. Był to podjazd z fantastycznymi widokami na Beskid Żywiecki i Dolinę Soły. Następnie zjazd przez Koniaków do Jaworzynki i ostatni, krótki lecz stromy podjazd do szczytu wzniesienia w centrum Istebnej, gdzie czekała linia METY :D

Wykończona, zadowolona i 'usmażona' w tym upale na maxa :D

Kategoria maratonowo, tylko szosa

DST 43.46km
Teren 40.00km
Czas 02:49
V_AVG 15.43km/h
Sprzęt Author Traction
Aktywność Jazda na rowerze

39 Murowana Goślina BM

Niedziela, 4 lipca 2010 · dodano: 03.08.2010 | Komentarze 0

Bike Maraton Murowana Goślina
Trasa niewymagająca, bo poprowadzona po płaskim podłożu Parku Krajobrazowego "Puszcza Zielonka". Ze względu na panujące ostatnio upały - dość piaszczysta, więc wcale nie było tak łatwo. Poza tym znowu dołożyli kilometrów, ogólnie dużo piachu i kurzu oraz panujący słoneczny skwar :)
Moja kondycja dość słaba, ze względu na przebytą ostatnio chorobę, kurację antybiotykowną i tygodniowy odpoczynek na przymusowym siedzeniu w domu :/

Kategoria maratonowo, szosoteren