Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi katane z miasteczka Piekary Śląskie. Mam przejechane 22336.48 kilometrów w tym 4861.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy katane.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2008

Dystans całkowity:316.80 km (w terenie 86.00 km; 27.15%)
Czas w ruchu:16:57
Średnia prędkość:18.69 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:35.20 km i 1h 53m
Więcej statystyk
  • DST 65.80km
  • Teren 21.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 23.93km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zielona wysuszona

Niedziela, 26 października 2008 · dodano: 07.11.2008 | Komentarze 0




Fajnie, bo w końcu przejechałam się jednym z moich ulubionych lasów ale takiego widoku (przybywszy już na miejsce) nie spodziewałam się. Zielona została wysuszona (więc nici z łowienia ryb) ;) za to ja przynajmniej pochodziłam sobie po dnie zalewu. Trasa kręcona w towarzystwie (lekko już zmęczonego po treningu) Mariusza ;)




  • DST 14.50km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:46
  • VAVG 18.91km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rogol I

Poniedziałek, 20 października 2008 · dodano: 06.11.2008 | Komentarze 0

Razem z Anetką pojechałyśmy na plażę ;)
(taki odpoczynek po wczorajszych górkach)




  • DST 33.20km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:41
  • VAVG 12.37km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

”Chrzest bojowy” w górach – Magurka

Niedziela, 19 października 2008 · dodano: 06.11.2008 | Komentarze 0

Porwano mnie w góry i kazano jechać :) do tego piękna słoneczna pogoda, wysiłek i dobrze spędzona niedziela z Mario i Moniką.
Trasa: start Wilkowice i wjazd na Magurkę Wilkowicką, nst. niebieskim szlakiem na Czupel, z Czupla zjazd czerwonym szlakiem do Międzybrodzia Bialskiego i znowu podjazd na przeł. Przegibek a potem piękny zjazd do Bielska, oczywiście meta w Wilkowicach :)










  • DST 37.50km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 21.43km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Budkowo-widokowo-kolorowo...

Sobota, 18 października 2008 · dodano: 20.10.2008 | Komentarze 5

... z narzekaniem ;)
Rogoźnik inaczej - wydanie II - z Mariuszem.
Błotno-piaszczyście plus jesienne liście.






  • DST 18.50km
  • Czas 00:47
  • VAVG 23.62km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Październikowa rundka 1

Poniedziałek, 13 października 2008 · dodano: 20.10.2008 | Komentarze 0

Wieczorową porą we mgle pojechałam na MT ;D
MT - “moja trasa”


Kategoria samotnie, tylko szosa


  • DST 39.60km
  • Czas 01:51
  • VAVG 21.41km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Może uda się ta Ruda ;)

Niedziela, 12 października 2008 · dodano: 20.10.2008 | Komentarze 0

Razem z Komarem pojechałam zawieść -chyba- płytkę do jego koleżanki, która mieszka w Rudzie Śląskiej. Dotarliśmy bez błądzenia, zważywszy, że późno wyruszyliśmy i też szybko robi się ciemno (trochę dziwnie jechało się nieswoimi dzielnicami o tej porze).
Trasa: P_Śl. - Bytom (Szombierki) – Ruda Śl. - powrót.




  • DST 55.80km
  • Teren 22.00km
  • Czas 03:55
  • VAVG 14.25km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

XIV RAJD JESIENNY – JURAJSKA JESIEŃ - SĄSPÓW 2008

Sobota, 11 października 2008 · dodano: 20.10.2008 | Komentarze 4

Za namową kolegi Jarka wybrałam się na rajd, oczywiście wybraliśmy trasę rowerową. Autokarem dojechaliśmy do miejscowości Jerzmanowice, gdzie rozpoczynała się owa trasa. W sumie wszystkich uczestników rowerowej wyprawy było 12 osób (w tym ja jako jedyna dziewczyna) ;D
I tak sobie 'pedaliłam' z mężczyznami do mety, która była przy szkole w miejscowości Sąspów. Po drodze zwiedziliśmy: pałacyk oraz zabytkowy kościół w Modlnicy, zamek w Korzkiewie oraz zamek w Ojcowie.
To był bardzo fajny, jesienny rajd :)



























Trasa: Jerzmanowice – Dolina Szklarki – Modlnica (zabytkowy kościół, pałac) – Korzkiew (zamek) – Ojców (zamek) – Sąspów (szkoła)




  • DST 13.70km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:46
  • VAVG 17.87km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzika plaża ;)

Poniedziałek, 6 października 2008 · dodano: 06.10.2008 | Komentarze 1

Ponieważ dziś niespodziewanie odwiedziła mnie pewna bikerka, toteż spontanicznie pojechałyśmy na plażę, gdzie grasowały kaczory ;)






  • DST 38.20km
  • Teren 22.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 22.69km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczęście to ta chwila co trwa :)

Niedziela, 5 października 2008 · dodano: 06.10.2008 | Komentarze 1

1) przejechać się przez las
2) ubrudzić czystego krossa
3) nadać sobie parę błotnych piegów
4) odwiedzić Chechło
5) pobyć w parku w Świerklańcu
6) mieć 2 gleby i zero śladów ;D
7) mile spędzić czas z Mariuszem