Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi katane z miasteczka Piekary Śląskie. Mam przejechane 22336.48 kilometrów w tym 4861.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy katane.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

w towarzystwie :)

Dystans całkowity:14908.03 km (w terenie 3688.50 km; 24.74%)
Czas w ruchu:755:03
Średnia prędkość:19.68 km/h
Maksymalna prędkość:71.40 km/h
Liczba aktywności:375
Średnio na aktywność:39.75 km i 2h 01m
Więcej statystyk
  • DST 76.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:32
  • VAVG 16.76km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bo na Jurze fajnie jest :D

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 10.06.2012 | Komentarze 1

Dzisiejsza wycieczka, głównie terenem, przez lasy, pola i inne bezdroża, według mapki „Jura Krakowsko-Częstochowska” wyglądała następująco: Siewierz @ zielony i czarny szlak przez Zazdrość do Poręby @ Poręba @ czarny szlak do miejscowości Mrzygłód @ zielonym do miejscowości Włodowice @ zielonym koło Skał Rzędkowickich, aż do Góry Zborów @ krótki odpoczynek i posiłek @ powrót niebieskim przez Morsko @ Skarżyce @ Zawiercie i główną [78] do Siewierza.


Jeziorko w lasku Mrzygłodzkim


Czarny szlak z Poręby do miejscowości Mrzygłód


W tle Sanktuarium NMP Mrzygłodzkiej


Pomnik Bohaterów-Powstańców w Mrzygłodzie


Kierunki ;)


Jedziemy dalej, zielony szlak z Włodowic w kierunku skałek


Mario w lesie ;)


Mario w kwiatach ;)


Wysoka, jedna ze Skałek Rzędkowickich


Góra Zborów


Zamek Morsko




  • DST 11.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:35
  • VAVG 18.86km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

XC Radzionków

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 22.05.2012 | Komentarze 0

Pojechałam w roli kibica na Family Cup do Radzionkowa.
Poza tym:
- piękny słoneczny dzień,
- duża liczba uczestników i kibiców,
- chłopaki z drużyny mmbike jechali świetnie :)





  • DST 24.35km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 16.79km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Delta Brynicy

Sobota, 7 kwietnia 2012 · dodano: 07.04.2012 | Komentarze 2

Razem z Mariuszem wybraliśmy się na świąteczną wycieczkę dookoła zalewu Diablina. Rozpoczęliśmy od lasów i trasy w kierunku miejscowości Ossy, następnie starym torowiskiem nad Deltę Brynicy i inne rozlewiska koło zalewu. Powrót (w deszczu) przez wały w Świerklańcu. Było pięknie, na dodatek dziś znowu zostałam ciocią :) tym razem najcudowniejszej, najpiękniejszej córeczki mojej siostry :)












  • DST 19.25km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 16.99km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Park

Sobota, 10 marca 2012 · dodano: 10.03.2012 | Komentarze 0

Po szkole, pierwsza w tym roku wycieczka z mężem :)
Wymysłów – tama - Świerklaniec Park i lasek piekarski.



Mario na polowaniu ;)





  • DST 28.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 17.14km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

36) Przez górki na Rogoźniku

Sobota, 29 października 2011 · dodano: 29.10.2011 | Komentarze 0

Zbiórka przy sklepie rowerowym mmbike na ulicy Wyszyńskiego 33 w Piekarach Śląskich.


Jedziemy na Rogoźnik - tym razem nie nad wodę, lecz na pobliskie górki.




Dzisiejsza ekipa: Miniek, Rafał, Ptak, Mario, Monika













  • DST 52.17km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 16.47km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

34) Przez Nieznane Tereny

Niedziela, 16 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0

Mimo nie za ciepłej pogody wyruszyłam wraz z Mariuszem i Danielem na wycieczkę w teren. Mariusz pokazał nam nieznane dotychczas trasy, było dużo pod górkę, z górki, w polach, w lesie, w błocie, piachu, po kamieniach i nad wodą. Bardzo mi się podobało i nawet nie spodziewałam się, że wjeżdżając w Piekarach w sady przejedziemy całą trasę terenem, tylko od czasu do czasu przecinając jakąś ulicę.
Trasa: wjazd na teren sadów koło kopca, następnie dużo ścieżek po polach i w sadach z pięknym widokiem na zbiornik Diablina w Świerklańcu, potem przemieściliśmy się polami pod Tarnowskie Góry i dojechaliśmy na Chechło, następnie lasami przez Żyglin, Brynice, Ossy nad zbiornik w Świerklańcu, gdzie trochę pobłądziliśmy. Dojechaliśmy do małej plaży, gdzie widok zbiornika był cudny (prawie jak nad morzem) i pomyśleć, że tyle razy jeździłam nad zbiornik i nigdy nie byłam z tej jego strony. Niestety czas gonił i postanowiliśmy wracać do domu znaną trasą przez wał i Piekarski lasek. Na osiedlu Wieczorka pożegnaliśmy się z Danielem, umyliśmy zbrudzone rowery karcherem i pojechaliśmy do moich rodziców na niedzielny rodzinny obiadek i małą posiadówkę we wspólnym gronie.

Wieża w sadach




Mariusz i Daniel


Widok z sadów na zbiornik Diablina w Świerklańcu


Chłopaki na Chechle


Ja i mała przeszkoda


W nieznanym miejscu nad Diabliną





  • DST 18.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:53
  • VAVG 20.38km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

32) Piknik

Niedziela, 2 października 2011 · dodano: 06.10.2011 | Komentarze 0

Upiekłam ciasto, Mariusz zrobił kawę do termosu i pojechaliśmy na mały piknik do parku w Świerklańcu, mile spędzić niedzielny czas.






  • DST 22.19km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 21.13km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

27) Pierwsza wycieczka z mężem :)

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 4

Na początek mała statystyka ;)
Zanim Mariusz stał się moim mężem wspólnie przejechaliśmy około 5260 km.
Dziś dalsze kręcenie kilometrów, czyli przejażdżka nad wodę.



Chwilowy deszcz




  • DST 19.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:53
  • VAVG 21.51km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

26) Leniuchowanie

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Na Rogol - poleżeć :D




  • DST 22.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 21.29km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

23) 'Burzowe' gofry na Rogoźniku z Mario

Sobota, 13 sierpnia 2011 · dodano: 14.08.2011 | Komentarze 0

Po burzy, troszkę się wypogodziło i wybraliśmy się z Mariuszem na spacerek rowerowy w pobliżu Piekar. Niestety podczas jazdy, na niebie znowu zaczęły pojawiać się czarne chmury, więc postanowiliśmy pojechać przez las na Rogoźnik, na gofry. W Rogolu dopadła nas kolejna ulewa i burza, na szczęscie zdążyliśmy się schronić pod parasolem przy budce z gorfami i innymi słodkościami :)

(Józefa-Dobieszowice)
Widok z nowego mostu nad budowaną autostradą A1