katane

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi katane z miasteczka Piekary Śląskie. Mam przejechane 22336.48 kilometrów w tym 4861.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(24)

Moje rowery

Orbea Alma 5013 km

Giant Thrive CoMax 2 Disc 565 km

Kross level a4 7177 km

Author Traction 6069 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 50.20km
Teren 1.00km
Czas 02:19
V_AVG 21.67km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Suszenie gałek i perfumeria

Piątek, 18 kwietnia 2008 · dodano: 18.04.2008 | Komentarze 20

Sama siebie zabrałam na wycieczkę. Najpierw -skrót- błotnistym wałem wzdłuż rzeki Brynicy, by przedostać się na ulicę w Kamycach @ już wiedziałam, że -na pewno- nie będę tędy wracać. Z początku nogi nie chciały kręcić :/ jechałam wolno, niczym z ledwością poruszający się ślimak. Na dodatek wybrałam przejazd przez górkę w Sączowie. Dziś tzw. “wiaterek” ładnie sobie wiał. Kapuca na głowę i śmigam. Kierowcy tylko patrzeli, czy to chłopak, czy dziewczyna hehe. Pierwsze większe auto, podmuch i fruuu... kapucka z głowy, a trudno jadę bez.

Koniec podjazdu i kościół w Sączowie

a potem z górki (w drodze powrotnej podjazd) ;)

nagle w Ożarowicach udrożniły mi się drogi oddechowe a wszystko za sprawą perfumerii ;)

jak już tak blisko “to zajrzę na lotnisko”

jadąc z Pyrzowic 'specjalnie' pomyliłam uliczkę i wylądowałam w Celinach

Trasa:
Mahn..- Kamyce – Bobrowniki – Dobieszowice – Sączów – Ożarowice – Pyrzowice – Celiny – Sączów – Dobieszowice – Kamyce – Dąbrówka – Brzeziny - 2xManh...

Kategoria fotyfon;), samotnie, szosoteren

Komentarze

Mlynarz | 02:13 czwartek, 24 kwietnia 2008 | linkuj Ale będzie jeszcze lepiej, jak Ty do nas dołączysz. :)

katane | 00:04 czwartek, 24 kwietnia 2008 | linkuj johabiker już odpisałam u Ciebie dlaczego jednak nie ... no ale myślę, że tam gdzie będę uda się namówić resztę paczki i wypożyczyć rowery, i ... trochę pojeździć po innych terenach :)
Mlynarz wesoło na pewno będzie, bo fajna z Was ekipa :)
flash to jesteś śpioch ;) ale też tak mam, że jak mi się nic nie chce to potrafię przeleżeć pół dnia. Stary to jeszcze nie jesteś (bynajmniej siwych włosów nie widać heh. chyba, że farbujesz) ;) Najważniejsze, że dziś się zmobilizowałam i na biku troszkę przejechałam :) zresztą Ty też :)

flash | 18:30 środa, 23 kwietnia 2008 | linkuj Hm.. dziś miałem się zabrać na rowerem (dzień wolny)ale tak się jakoś złożyło, że pospałem sobie (z przerwami) do 16!:P
... nadal nic mi się nie chce... starość nie radość... więc radzę, jeździjcie póki jesteście młodzi ;)

Mlynarz | 15:20 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj Liczę na to, że jednak uda się Tobie i Anet zjawić się na Bike Oriencie.
Będzie bardzo wesoło, a my jedziemy czysto rekreacyjnie. :)

johanbiker- | 05:48 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj Katane weż kumpela i jedzcie na maraton do Zdzieszowic(4 maja) to dopiero przygoda są rozne dystanse do przejechania

katane | 23:35 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj Mlynarz takie życie :/ tzw. 'jedna wielka niewiadoma'
a Piaścika to z chęcią bym się napiła :)

Mlynarz | 01:24 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj Dlaczego Cię nie będzie?!
Co stoi na przeszkodzie?!
Przywiozę Ci z Wrocławia pysznego Piasta! :)

katane | 20:35 niedziela, 20 kwietnia 2008 | linkuj Mlynarz a myślałam, że na 69% ;)
co do BO to mnie nie będzie / chociaż czasami cuda się zdarzają ;)

Mlynarz | 19:09 sobota, 19 kwietnia 2008 | linkuj Jak będziesz na Bike Oriencie to na 100% :D
A jak nie to na 90% :)

katane | 19:04 sobota, 19 kwietnia 2008 | linkuj Mlynarz mam nadzieję, że ze mną kiedyś pojeździsz ;P
djk71 tak, dziwne te powietrze hehe ;) w końcu pobliskie rejony ;)

djk71 | 07:59 sobota, 19 kwietnia 2008 | linkuj Widać , coś w powietrzu było, bo nie tylko Twoje nogi się buntowały...

Mlynarz | 00:53 sobota, 19 kwietnia 2008 | linkuj Trzeba było dać znać to bym z Tobą dziś pojeździł. ;P

Pozdrawiam!

katane | 00:08 sobota, 19 kwietnia 2008 | linkuj karla76dzięki @ tylko, że Ty masz ich więcej ;) ale na to akurat nie narzekam :)
uri90 tak niebo było ładne lecz tylko do wieczora :/ (zaś pada)
azbest87 ja dopiero w drodze powrotnej poczułam, że jednak (jakieś tam) checi i siły mam :) to zaczełam kręcić lepiej ;)
vanhelsing te zapachy (aż śmiech po pachy) ;) ale czadzik niezły był w całej wiosce :)
DARIUSZ79 Ty pewnie wjeżdżasz i się nie zatrzymujesz w tym miejscu ;) a ja właśnie
przez brak chęci i dzisiejszą ogólną słabość zatrzymałam się przez końcem to sobie trzasłam foto ;) Czekam na Twoje wydanie zwłaszcza, że zawsze masz fajne fotki :)
daniello24 na to wychodzi, że po 50 :)

daniello24 | 22:46 piątek, 18 kwietnia 2008 | linkuj świetnie, widzę że oboje dziś 50km zrobiliśmy :)

pozdro

DARIUSZ79 | 21:39 piątek, 18 kwietnia 2008 | linkuj OOooo sączów pod górke zawsze moje wypady tam się zaczynają:)hhhmm musz zrobić taką samą fotke jak twoją pierwszą he spodobała mi się Pozdr DAriusz

vanhelsing | 21:38 piątek, 18 kwietnia 2008 | linkuj Ładnie chociaż pachniło w okolicy ? :D

azbest87 | 21:31 piątek, 18 kwietnia 2008 | linkuj Miało być jedno ja..;PP się powtarzam..;)

azbest87 | 21:30 piątek, 18 kwietnia 2008 | linkuj Ja to prawie zawsze sam siebie zabieram na rowerek;) Ja na początku dzisiaj też jakoś tak ciężko jechałem..:/ ale im więcej km było w nogach tym lepiej się jechało:DD
Pozdro!

uri90 | 20:38 piątek, 18 kwietnia 2008 | linkuj ładne niebo :) dzisiaj u mnie tez takie bylo jak wyjeżdżałem, ale sie zachmurzyło :/

karla76 | 20:33 piątek, 18 kwietnia 2008 | linkuj nooo kochana podjaździki niczym nie ustępują tym moim:)gratulacje:)śliczne fotencje jak zwykle;)pozdrowionka

Komentuj