katane

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi katane z miasteczka Piekary Śląskie. Mam przejechane 22336.48 kilometrów w tym 4861.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(24)

Moje rowery

Orbea Alma 5013 km

Giant Thrive CoMax 2 Disc 565 km

Kross level a4 7177 km

Author Traction 6069 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 25.00km
Czas 01:11
V_AVG 21.13km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Dzień dobroci nad Kasią? :)

Sobota, 12 stycznia 2008 · dodano: 12.01.2008 | Komentarze 10

Sobota rano, hmm... późne rano :) bo zawsze odsypiam cały tydzień, dobra wstaję, a tu rodzinka mi mówi "no dzisiaj to masz idealną pogodę na rower, ciepło, słońce i 12st.". Mały SZOK, myślę sobie [WRÓĆ! - co oni mi proponowali wyjście na bika?] i żadnych słów krytyki, a jak przyjechałam to jeszcze dostałam “bez proszenia się” ciepłą herbatkę od siorki.

Właśnie siorka, to od niej najwięcej krytyki otrzymuję na temat bikowania i wklejania wycieczek do tej stronki :) a przecież "każy ma jakiegoś bzika" jej bzikiem (zresztą moim też) są -jak widać- góry.
Ale wracając do bikestats, to dzisiaj:
1) pojechałam odwiedzić moje ulubione miejsce, czyli na tamę do Świerkola - tym razem przez Józefkę i Wymysłów (jakoś nie chciało mi się lasem błocić),
2) może i było ciepło ale za bardzo wiało, przez co dość ciężko się jechało (zwłaszcza powrót - pod wiatr).
A oto styczniowe wydanie tamy:
jakoś szaro, buro i ponuro

Kategoria samotnie, tylko szosa

Komentarze

katane | 20:29 piątek, 21 marca 2008 | linkuj kiroszima nie wątpię :) i mam nadzieję, że i mnie kiedyś uda się połaczyć góry z rowerkiem :)

kiroszima | 17:30 piątek, 21 marca 2008 | linkuj a wiesz jak fajnie jest połączyć góry z rowerem :D:D:D może nie jest to bezpieczne ale jest wiele frajdy i adrenaliny;)

pozdro

katane | 21:32 środa, 23 stycznia 2008 | linkuj anet cieszę się bardzo widząc Cię na BS i oczywiście poszalejemy w tym roku ;)

anet | 20:41 środa, 23 stycznia 2008 | linkuj teraz moze uda sie razem poszalec ale gdzie mi tam do ciebie:) musisz mnie podszkolic:)pzodrawiam:)

Mlynarz | 00:49 środa, 16 stycznia 2008 | linkuj Młynarze nigdy nie kłamią! :)

katane | 20:47 wtorek, 15 stycznia 2008 | linkuj Mlynarz
Ok , przekazałam :)
Ona -jak zwykle- nie wierzy, że może to być szczere ale dziękuje za komplement.

Mlynarz | 01:58 wtorek, 15 stycznia 2008 | linkuj Powiedz siostrze, że jest śliczna! :)

Pozdrawiam!

katane | 23:36 sobota, 12 stycznia 2008 | linkuj azbest87
Tak pogoda dopisała :) i nawet fajnie było, mimo tego, że nie lubię jeździć sama [najwyższy czas się przyzwyczaić].
djk71
Chyba zaakceptowali, bo nawet zaczynają się interesować, czy czasem "czegoś" bym nie chciała do swojego bika.

A tymczasem to tydzień przerwy [praca] i oby za tydzień była równie dobra pogoda.

Pozdrawiam :) !

djk71 | 21:34 sobota, 12 stycznia 2008 | linkuj Widać pogodzili się z tym bzikiem. Może nie zrozumieli, ale zaakceptowali :-)
A tak poważnie to pewnie doceniają Cię za to i może nawet trochę zazdroszczą.

azbest87 | 19:57 sobota, 12 stycznia 2008 | linkuj Widzę że pogoda też dopisała:))

Mi też rzadko się zdarza żeby rodzinka proponowała mi wyjście na rower- przeważnie jest- "Zwariowałeś!- W taką pogodę jeździć?!" ;PP

Pozdro!

Komentuj