Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi katane z miasteczka Piekary Śląskie. Mam przejechane 22336.48 kilometrów w tym 4861.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy katane.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:6572.77 km (w terenie 624.00 km; 9.49%)
Czas w ruchu:305:41
Średnia prędkość:21.50 km/h
Maksymalna prędkość:49.60 km/h
Liczba aktywności:293
Średnio na aktywność:22.43 km i 1h 02m
Więcej statystyk
  • DST 27.72km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 20.79km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Październikowa przejażdżka

Sobota, 3 października 2015 · dodano: 03.10.2015 | Komentarze 0


Kategoria samotnie, szosoteren


  • DST 4.71km
  • Czas 00:14
  • VAVG 20.19km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Woj. świętokrzyskie - 4

Czwartek, 27 sierpnia 2015 · dodano: 10.09.2015 | Komentarze 0

Do Wodzisławia, na zakupy :)
Myślałam, że może dziś uda się coś więcej pojeździć ale niestety zaczęło padać i wróciłam do domu.


Kategoria tylko szosa, samotnie


  • DST 19.28km
  • Czas 00:55
  • VAVG 21.03km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Woj. świętokrzyskie - 3

Środa, 26 sierpnia 2015 · dodano: 10.09.2015 | Komentarze 0

Popołudniowa przejażdżka: Olszówka – Brzeście – Mieronice – Łany – Loskowa – Piotrowice – Wodzisław – Świątniki – Olszówka


Kategoria tylko szosa, samotnie


  • DST 9.50km
  • Czas 00:28
  • VAVG 20.36km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Woj. świętokrzyskie - 2

Wtorek, 25 sierpnia 2015 · dodano: 10.09.2015 | Komentarze 0

Okrężną przez Mieronice i Łany do miasta Wodzisław, znowu zrobić zakupy, czyli do sklepu :D


Kategoria tylko szosa, samotnie


  • DST 4.66km
  • Czas 00:14
  • VAVG 19.97km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Woj. świętokrzyskie - 1

Poniedziałek, 24 sierpnia 2015 · dodano: 10.09.2015 | Komentarze 0

Ze wsi do miasta, czyli na zakupy. Olszówka - Świątniki - Wodzisław i powrót.


Kategoria tylko szosa, samotnie


  • DST 20.28km
  • Czas 01:13
  • VAVG 16.67km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Woj. podkarpackie - jadąc w nieznane

Czwartek, 13 sierpnia 2015 · dodano: 22.08.2015 | Komentarze 0

Zawadka – Nawsie - Wielopole Skrzyńskie – Szufnarowa – Nowa Wieś – Wielopole Skrzyńskie – Nawsie – Zawadka. Miała być trasa bez zawracania ale zabłądziłam w Szufnarowej i ponieważ zjechałam już na dół - pięknym zjazdem - a na górze czekały wściekłe psy, postanowiłam jechać dalej w dół do Nowej Wsi i od Wielopola wracać już tą samą trasą do domu.

Pagórki - jadąc w kierunku Nawsia
Pagórki - jadąc w kierunku Nawsia © letrab7




  • DST 22.10km
  • Czas 01:03
  • VAVG 21.05km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejna wieczorna przejażdżka

Niedziela, 26 lipca 2015 · dodano: 26.07.2015 | Komentarze 0

Dziś się naoglądałam cyklistów w Dąbrowie Górniczej na maratonie BikeAtelier w którym brał udział mąż, więc jak już wróciliśmy do domu wybrałam się sama trochę pojeździć ;)


Kategoria samotnie, tylko szosa


  • DST 20.34km
  • Czas 00:56
  • VAVG 21.79km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna przejażdżka

Sobota, 25 lipca 2015 · dodano: 25.07.2015 | Komentarze 0


Kategoria samotnie, tylko szosa


  • DST 23.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 20.91km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem

Sobota, 27 czerwca 2015 · dodano: 27.06.2015 | Komentarze 0

Rundka przez Kozłową G. , Wymysłów i Rogoźnik.


Kategoria samotnie, tylko szosa


  • DST 27.02km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 17.43km/h
  • Sprzęt Orbea Alma
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po niecałym roku przerwy…

Sobota, 11 kwietnia 2015 · dodano: 11.04.2015 | Komentarze 1

Wczoraj odpicowano mi rower… (muszę przyznać, że nowy serwisant z Mmbike spisał się bardzo dobrze, jechało mi się jak na nowym rowerze)
I dlatego…
Po prawie roku przerwy w kręceniu, bieganiu, zumbowaniu itd.
Po ciąży i styczniowej cesarce…
Po porannym spacerze…
Z ciężkim żalem zostawiłam moją małą, piękną córeczkę pod dobrą opieką dziadków a potem tatusia i pojechałam zbijać zbędne kilogramy, bo relaks - to teraz mam podczas spacerów z czterokołowcem ;)
Po takiej przerwie nawet podjazd nad autostradę w Dobieszowicach wydawał się bardzo męczący.

Krótka
przerwa nad wodą ;)
Krótka przerwa nad wodą ;) © letrab7




Kategoria samotnie, szosoteren